Cóż, taki przypadkowy pocisk po Toruniu mi wyszedł :D.Dla niewtajemniczonych: Toruń i Bydgoszcz rywalizują między sobą i się nie lubią. Niczym Warszawa i Kraków, Zielona Góra z Gorzowem, itepe.
Jak widać, sceneria letnia, więc czemu teraz mi się przypomniało o tej akcji? Bo byłam na Toruńskim Weekendzie Fantastycznym (dlatego też nie było komiksów, kiedy powinno być). Konwent zacny, dobrze przygotowany i przytulny, chociaż gimbusy przy akredytacji i wrzaski o północy w sleeproomie wspominam bardzo źle. No i bez Adasia było mi smutno i samotnie. Gupek pojechał na narty.

I żeby nie było, my nie mamy nic do Torunia, paru naszych znajomych pochodzi stamtąd i to naprawdę w porządku ludzie. Stereotypom i bezsensownym kłótniom mówimy nie.
OdpowiedzUsuńA my nie mamy nic do Bydgoszczy. Pół mojej rodziny jest stamtąd. Tylko jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, jak zobaczyłam ten komiks ...
OdpowiedzUsuńTak jak Kyuubi/Apoc napisał: My też nie mamy, spokojnie :D. Ja to traktuje jak zwykłe przekomarzanie, chociaż niektórzy robią z tego wielkie afery.
OdpowiedzUsuńToruń ma ładną starówkę, przyznam szczerze.
Ale jestem też patriotką lokalną, przez co lubię żartowanie z kłótni Bydgoszczy z Toruniem.
Cóż, wypuszczając takie "zarty", tylko podjudzasz (jak widać po komentarzasz) konflikt. Żeby się to na Tobie kiedyś nie odbiło, gdy będziesz w Toruniu na kolejnym konwencie i ktoś Cię rozpozna ;)
OdpowiedzUsuńKuchi
Czyżby czytanie Expressu Bydgoskiego i jego "wielkich afer" dało się we znaki? ^^'
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawiało skąd się biorą takie konflikty... Kalisz z Ostrowem rozumiem, żołnierze z Ostrowa rozjebali Kalisz w 1914, ale podłoży rywalizacji Toruń/Bydgoszcz, Śląsk/Sosnowiec itd. nigdy nie odkryłem.
OdpowiedzUsuńZielona Góra z Gorzowem - bo są u nas dwa główne miasta województwa. Na początku miała być tylko Zielona, ale gorzowiacy się wpakowali i wszystko jest podzielone na pół. Gorzów też jest lekko zły, że do Zielonej mają się dołączyć wioski, więc będzie miała więcej ludności przez co dostanie więcej kasy.
OdpowiedzUsuńA i tak najbardziej są źli z powodu żużla xD
Toruń i Bydgosz - to podobno sięga jeszcze czasów krzyżackich. Jest to jakoś połączone z tym, że Bydgoszcz była Polska, a Toruń krzyżacki. Tyle przynajmniej ja wiem.
A Kraków z Warszawą jest rzeczą tak oczywistą, że nie będę pisać xD