Ech, ciężko mi o tym pisać. Widzicie sami co się dzieje, pewnie już się domyśliliście. Nie mam czasu na rysowanie Kopytka. W sumie nie mam też za bardzo ochoty. Już dawno przestały mi do głowy wpadać dobre pomysły na komiksy, nawet biorąc pod uwagę mieszkanie z moją weną. Zaczęłam także drugi kierunek studiów - bardziej wymagający - więc mam jeszcze mniej czasu wolnego. Od czasu do czasu mistyczna postać zwana życiem towarzyskim też prosi o uwagę. No i zajmowanie domem... i jeszcze mogłabym wymieniać, ale nie o to chodzi.
Zawieszam działalność kopytkową na czas nieokreślony. Mam nadzieję, że nie na zawsze, bo to był bardzo fajny okres w moim życiu. Dzięki komiksowi poznałam wielu świetnych ludzi, przeżyłam ciekawe przygody, cieszyłam się jak ludzi cytowali mój komiks i często powtarzali, że nie mogą się doczekać kolejnego odcinka. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją decyzję podjętą po konsultacji z Apokiem. Przecież w komiksach internetowych chodzi o to, żeby zarówno odbiorca jak i twórca mieli z nich frajdę :).
Dziękuję wszystkim za wsparcie przez te prawie 3 lata działalności Kopytka~!
Do zobaczenia!
