czwartek, 14 listopada 2013

130. Tlenek

Ach, to towarzystwo biol-chemowe! Dzisiaj nawet było zachwycanie się nad jakąś rybą, że ma ponad dwa razy więcej chromosomów niż człowiek. Jako human czasem trudno mi cokolwiek powiedzieć na taki temat. Zresztą niespecjalnie mnie to też interesuje.

Znacie jakieś żarciki chemiczne? Apoc je uwielbia.

20 komentarzy:

  1. Właśnie skończyłam uczyć się chemii ;_;

    Dlaczego etanol ma obojętny odczyn?

    Bo po jego spożyciu jest już nam wszystko jedno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mat-eko pozdrawia biol-chema. Nie, nie ekologiczny. Ekonomiczny.
    U mnie z kolei doszło ostatnio do innej rozmowy między mną i znajomą.
    - Nie wiem, jak on sobie wyobraża pracę w grupach w tej sali.
    - Jedna na korytarz, druga za okno, trzecia w sali?
    - Albo jedna duża grupa. Ale to już nie "w grupach", tylko "w grupie".
    - Jednoelementowy zbiór "grupy"?
    - A zbiór pusty?
    - No to już są dwie grupy. Jedna z 30 osób, i druga z 0 osób, po problemie.

    Acz chromosomy... co to za ryba, jeśli mogę wiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kłócą się dwie ameby:
    -Bo jak ja cię zaraz kopnę!
    -Niby czym?
    -Nibynóżką!

    No dla mnie hicior xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Wchodzi argon do baru. Barman się pyta, co podać... Argon nie reaguje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Apocu! Podryw na chemika: "Jesteś jak selen, potas i krzem. ;)"

    "Pierwiastki dzielę jak zespoły – na metale i niemetale."
    ~ Metalowiec o układzie okresowym

    OdpowiedzUsuń
  6. Oto jest, największy suchar internetu:
    http://data3.whicdn.com/images/40785914/10057023_original.jpg

    OdpowiedzUsuń
  7. Mów dipol do dipola: "Masz moment?"

    Ale to akurat może znać, bo już dość stare jest :P

    OdpowiedzUsuń
  8. "Twój stary robi zdjęcia aparatem Golgiego"
    "Twoja stara nosi zakupy w siateczce śródplazmatycznej"
    "Twój stary łowi rybosomy"

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy niedźwiedzie rozpuszczają się w wodzie? Tak, ale tylko polarne...

    OdpowiedzUsuń
  10. To dorzucę swoje dzieło, żarcik chemiczno-polityczny: Dlaczego (2E)-but-2-en jest popierany przez palikociarnię? Bo jest trans.

    OdpowiedzUsuń
  11. All the good chemistry jokes argon.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie pójść do szkoły, żeby zakuwać chemię na ostatnią lekcję, zrobić sobie przerwę i trafić na coś takiego. Bezcenne.
    A koleżanka z biolchemu uraczyła mnie wczoraj zacnym sucharem:
    Żeby rośliny nie miały pecha, muszą mieć odpowiednie pH.
    Pozdrawiam autora, pana od biologii.

    OdpowiedzUsuń
  13. W mojej klasie są same biolchemy. ;_; No, prawie, jest jedna dziewczyna na humanie i ja na matfizie. xD Obie ogarniamy tylko jeden dowcip:
    Po co są zasady?
    Po to, żeby je zobojętniać.
    :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie dość że human, to jeszcze artystyczny D:
    Jedyny suchar klasowy to bieganie po szkole jak opętany i wrzeszczenie "Przejście, autyzm jedzie!!"
    Choć dziś wyszedł nam całkiem suchy żart sytuacyjny z dziewczyną z biolchemu, która szyje pluszowe chromosomy:
    - Uszyjesz mi chromosoma? (tak, human, my nie/źle odmieniamy)
    - A po co ci on?
    - Bo brakuje mi do zespołu.
    :I

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlaczego biały miś nie rozpuszcza się w benzynie?
    Bo jest polarny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze jeden chemiczny podryw: jesteś z miedzi i teluru.
    A chemiczny dżołk:
    Jak szczeka pies chemika?
    wodór złoto wodór złoto

    OdpowiedzUsuń
  17. A jak śmieje się chemik? Wodór wodór wodór!

    OdpowiedzUsuń
  18. Biologia, wow, wow, taka fajna, wow wow, chemia się chowa, wow wow.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mój ulubiony to: wchodzi argon do baru, a barman mówi "gazów szlachetnych nie obsługujemy" a argon nie reaguje :D
    PS. też jestem z biochemu :3

    OdpowiedzUsuń

Kopytkują