Ach, to towarzystwo biol-chemowe! Dzisiaj nawet było zachwycanie się nad jakąś rybą, że ma ponad dwa razy więcej chromosomów niż człowiek. Jako human czasem trudno mi cokolwiek powiedzieć na taki temat. Zresztą niespecjalnie mnie to też interesuje.
Znacie jakieś żarciki chemiczne? Apoc je uwielbia.
Właśnie skończyłam uczyć się chemii ;_;
OdpowiedzUsuńDlaczego etanol ma obojętny odczyn?
Bo po jego spożyciu jest już nam wszystko jedno.
Mat-eko pozdrawia biol-chema. Nie, nie ekologiczny. Ekonomiczny.
OdpowiedzUsuńU mnie z kolei doszło ostatnio do innej rozmowy między mną i znajomą.
- Nie wiem, jak on sobie wyobraża pracę w grupach w tej sali.
- Jedna na korytarz, druga za okno, trzecia w sali?
- Albo jedna duża grupa. Ale to już nie "w grupach", tylko "w grupie".
- Jednoelementowy zbiór "grupy"?
- A zbiór pusty?
- No to już są dwie grupy. Jedna z 30 osób, i druga z 0 osób, po problemie.
Acz chromosomy... co to za ryba, jeśli mogę wiedzieć?
Kłócą się dwie ameby:
OdpowiedzUsuń-Bo jak ja cię zaraz kopnę!
-Niby czym?
-Nibynóżką!
No dla mnie hicior xD
Wchodzi argon do baru. Barman się pyta, co podać... Argon nie reaguje.
OdpowiedzUsuńApocu! Podryw na chemika: "Jesteś jak selen, potas i krzem. ;)"
OdpowiedzUsuń"Pierwiastki dzielę jak zespoły – na metale i niemetale."
~ Metalowiec o układzie okresowym
Oto jest, największy suchar internetu:
OdpowiedzUsuńhttp://data3.whicdn.com/images/40785914/10057023_original.jpg
Mów dipol do dipola: "Masz moment?"
OdpowiedzUsuńAle to akurat może znać, bo już dość stare jest :P
"Twój stary robi zdjęcia aparatem Golgiego"
OdpowiedzUsuń"Twoja stara nosi zakupy w siateczce śródplazmatycznej"
"Twój stary łowi rybosomy"
XDDD
UsuńCzy niedźwiedzie rozpuszczają się w wodzie? Tak, ale tylko polarne...
OdpowiedzUsuńTo dorzucę swoje dzieło, żarcik chemiczno-polityczny: Dlaczego (2E)-but-2-en jest popierany przez palikociarnię? Bo jest trans.
OdpowiedzUsuńAll the good chemistry jokes argon.
OdpowiedzUsuńNie pójść do szkoły, żeby zakuwać chemię na ostatnią lekcję, zrobić sobie przerwę i trafić na coś takiego. Bezcenne.
OdpowiedzUsuńA koleżanka z biolchemu uraczyła mnie wczoraj zacnym sucharem:
Żeby rośliny nie miały pecha, muszą mieć odpowiednie pH.
Pozdrawiam autora, pana od biologii.
W mojej klasie są same biolchemy. ;_; No, prawie, jest jedna dziewczyna na humanie i ja na matfizie. xD Obie ogarniamy tylko jeden dowcip:
OdpowiedzUsuńPo co są zasady?
Po to, żeby je zobojętniać.
:D
Nie dość że human, to jeszcze artystyczny D:
OdpowiedzUsuńJedyny suchar klasowy to bieganie po szkole jak opętany i wrzeszczenie "Przejście, autyzm jedzie!!"
Choć dziś wyszedł nam całkiem suchy żart sytuacyjny z dziewczyną z biolchemu, która szyje pluszowe chromosomy:
- Uszyjesz mi chromosoma? (tak, human, my nie/źle odmieniamy)
- A po co ci on?
- Bo brakuje mi do zespołu.
:I
Dlaczego biały miś nie rozpuszcza się w benzynie?
OdpowiedzUsuńBo jest polarny.
Jeszcze jeden chemiczny podryw: jesteś z miedzi i teluru.
OdpowiedzUsuńA chemiczny dżołk:
Jak szczeka pies chemika?
wodór złoto wodór złoto
A jak śmieje się chemik? Wodór wodór wodór!
OdpowiedzUsuńBiologia, wow, wow, taka fajna, wow wow, chemia się chowa, wow wow.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony to: wchodzi argon do baru, a barman mówi "gazów szlachetnych nie obsługujemy" a argon nie reaguje :D
OdpowiedzUsuńPS. też jestem z biochemu :3