No, w końcu mam większy luz. Komiksy powinny już być regularnie. No, postaram się :P. Jak coś, to się do mnie dobijać, bo czasem mam za mało mobilizacji.
A miałam przeczytać 2,5 podręcznika do historii... ale poszło mi całkiem nieźle :D
Chyba nie tylko ja mam ten problem...
Nom znam ten ból po maturze miałam problem z notatkami i podręcznikami. To było dosłownie WSZĘDZIE XD Co by się nie bawić w półśrodki to spaliłam wszystko w cholerę co mi tam :3
OdpowiedzUsuńW sumie chyba też tak zrobię. Jestem najmłodsza w rodzinie + nowa podstawa programowa, więc do niczego się nikomu nie przyda...
UsuńTwoje komiksy nigdy mi się nie nudzą :D pozdro, N.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, oby nuda nie nastała :D
UsuńJa tam repetytoria i zbiory zadan z chemii zostawie, przydadza sie na I roku :-D
OdpowiedzUsuńI ciesze sie, ze wrocilas do regularnego blogowania :-)
Zdravim!