czwartek, 17 października 2013

121. Marchew

Znowu komiks rolniczy! Cieszycie się? :D
Ostatnio nie jestem zmuszana do pracy na polu, bo studia takie ciężkie (huhu!). Niestety wykorzystali fakt, że czwartki mam wolne i mnie wykopali do wykopków marchewki. Ciężka praca i niewdzięczna.
TU jest piosenka, którą miała na myśli babcia, chociaż nie jest taka jaką mi śpiewała :D Cóż, różnice regionalne i wiele lat przerwy.

8 komentarzy:

  1. KOMIKSY ROLNICZE! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny komiks :D ja się zastanawiam, czy by właśnie nie iść popracować w polu, tak sobie dorobić. ale to przez wakacje. a z tego, co tu widzę, to nie jest lekko :)

    /http://gimpgrafika.blogspot.com <-- minikonkurs :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Wojacy do dzisiaj mają ciekawe przyśpiewki. Wystarczy się załapać na grupkę wracającą z zasadniczego w pociągu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Komiksy rolnicze są spoko, przypominają mi czasy młodości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Te komiksy są najlepsze :D
    Ach te żarty o Toruniu, zawsze na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fakt, teraz wszyscy o wszystko są "urażeni" i się sądzą... wariactwo. :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja cały tekst poproszę! Na spływy kajakowe hicior będzie jak znalazł :D

    OdpowiedzUsuń

Kopytkują