Ja u Apoka marznę, on u mnie zdycha z gorąca. Takie życie :D Jestem ciekawa, co z tego wyjdzie jak będziemy razem mieszkać. Może znajdzie się coś pośrodku.
A wy co wolicie? Ciepełko czy chłodek?
Kopytkowe konkursy urodzinowe!
Na stronie podano trzy konkursy (będzie jeszcze jeden), w których można wygrać nagrodę: rysunek na życzenie od Xen, wysłany pocztą wraz z listem specjalnie do wygranego!
Zapewne jest to gratka dla ludzi nieco staroświeckich (jak ja), którzy lubią dostawać listy papierowe albo dla tych, co zbierają oryginalne arty :).
Czas do 17 listopada! Ogłoszenie wyników 19 listopada!
Dzięki Bogu w moim związku jesteśmy dość jednogłośni, oboje idziemy w stronę ciepełka :D ale każdy, kto wchodzi do naszego pokoju w akademiku narzeka na saunę... :P
OdpowiedzUsuńPrawie 30*C w pokoju zawsze spoko.
OdpowiedzUsuńCiepełko dobroć, zimno złe. Also, jak chce się mieć uczucie ciepła w zimnym miejscu, to polecam nosić ciepłe kapcie z izolacją.
OdpowiedzUsuńZ racji mieszkania na Polskiej Syberii wstawię się za zimnem. Tylko ludzie dziwnie patrzą jak zimą zostawiam gdzieś kurtkę bo mi gorąco. :v
OdpowiedzUsuńJa jestem okropnym zmarzluchem i chyba też trochę masochistką, bo chcę się kiedyś wynieść na północ, do Wikingów. Albo się zahartuję, albo wrócę z podkulonym ogonem :)
OdpowiedzUsuńJa też bardziej przepadam za ciepełkiem c:
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego nie lubię zimy. ;p
Czyżbyście mieli brać ślub? BTW chętnie wpadłbym na seans. Po ile bilety?
OdpowiedzUsuńAle wikingowie nie mieli tak bardzo dzieciaczkowatych twarzy :D
OdpowiedzUsuńMa być zimno i basta!
OdpowiedzUsuńGdy komus jest za cieplo, moze sie rozebrac tylko do pewnego poziomu.
OdpowiedzUsuńGdy komus jest za zimno, zawsze mozna zalozyc kolejny sweter.
Zatem ja chodze w koszulce, a zona zaklada jakis polar.
No i rachunki sa mniejsze, jak ja ustawiam termostat : )
Macie niepoważne problemy, po to ten wiking jest żeby tą biedną zmarzłą kobietę grzał tak? XD
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczajaj się do chłodu bo wtedy mózg lepiej pracuje;)
OdpowiedzUsuńCiepło śmierdzi ;/. Rozkład przyspiesza takie ciepło. A w zimnie to przeciwnie, się konserwuje, się nie psuje. Jak można lubić ciepeło?
OdpowiedzUsuń