Za każdym razem... stare przyzwyczajenia z Windowsa XP sprawiają, że jak mam jakieś otwarty folder i chcę wyłączyć kompa, to go olewam i po prostu klikam "Wyłącz". A potem z rana widzę, że komputer chodził całą noc, bo zamykanie zawiesiło się na zamknięciu okna folderu. Ech.
A wy jakie mieliście przygody z Windowsem?
Z wczorajszego głosowania na facebooku wyszło, że miałam narysować:
Apoca jako kosmicznego mrówkojada, generała floty podwodnych dinolam.
Zadaj im pytanie, mówili. Dadzą coś prostego, mówili...
Trochę bazgrołek, ale życzenie spełnione :)
Btw, jak wam się podoba obecny układ strony Kopytka? Lepiej, gorzej, bardziej przejrzyście, irytująco? :D
Narysuj go jeszcze jako Miley. :<
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem to wygra :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak bardzo uwielbiam trollować ludzi <3
OdpowiedzUsuńO, układ się zmienił :O
OdpowiedzUsuńWiele lat temu pożegnałem się z windowsem, i pojęcie systemu operacyjnego który wie lepiej odemnie jest mi obce. Unix <3
OdpowiedzUsuńI teraz jeżeli ty czegoś nie wiesz, to już nikt nie wie :D
Usuńwin xp <3
OdpowiedzUsuńTo to jest mrówkojad?? Szczerze, to byłam pewna że koń. Albo osioł. No serio. Śliczny.
OdpowiedzUsuńNajlepsze, jak myślisz, że wszystko zamknęłaś, a tu się okazuje, że jednak nie :D
OdpowiedzUsuńA ja tam Windowsy zbieram. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://i.cubeupload.com/ZiHyIL.png
My tam olewamy i tak i nic sobie nie robimy z jego narzekań.
OdpowiedzUsuńA układ strony jest rzeczywiście przejrzystszy ;)
Gin&PT
Ciesz się, że nie masz Visty.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, Vista jest powalająca.
OdpowiedzUsuńPrzejrzyściej, ale przyzwyczaiłam się, że zawsze z boku jest coś napaćkanie :P Teraz jest tak smutno.
OdpowiedzUsuńSama borykam się z problemem, co tu zrobić by był porządek na blogu, by było więcej miejsca, jednocześnie mając ochotę jeszcze cosik walnąć na margines. Problemy XXI wieku.
(nick:Red_Fedora) Przyzwyczajenia to najgorsze cholerstwo. Przez uzależnienie od Gnome miałem początkowo problemy z KDE. Obecnie jestem tak przyzwyczajony do rozwiązań Unixopodobnych że mam problemy z obsługą nowszych systemów microsoftu. Pasek to dobrze pokazuje, nie tylko ową przesiadkę z 7 na xp. Ale np. przejście z Symbiana na Androida. Fajny sty graficzny.
OdpowiedzUsuńlepiej, przejrzyściej teraz jest :)
OdpowiedzUsuńMnie też intryguje ta "opiekuńczość" nowych wersji Widows-a. Niestety owej opiekuńczości nie wykazuje, gdy nadciąga rzeczywiste zagrożenie - ot choćby gdy na dysk, cichaczem, pakują nam się wirusy :-)
OdpowiedzUsuńWin 7 uszczęśliwił mnie niemożnością edycji plików typu hosts, jeżeli nie ma się wydzielonego konta admina. Z poziomu konsoli można dodawać pliki, ale otworzyć je do edycji? Nie no, po co będziesz durny userze grzebał w (pustych!) plikach, które Ci domyślnie stworzyliśmy do zarządzania internetami.
OdpowiedzUsuńTeraz siedzę na debianie i przynajmniej nikt się nie czepia, a i wiatrak pod lxde nie wyje. I mało kto pożycza ode mnie komp, bo wszyscy przyzwyczajeni do innego układu. Ale z drugiej strony nie mogę obsługiwać Win8, bo totalnie nie ogarniam systemów na ekrany dotykowe ;d
Sunrise Seven posiada opcje "przejmij na wlasnosc" (i duzo innych opcji). Potem juz mozesz robic co tylko zechcesz.
UsuńEj, nie chodzi o to, że tego się nie da zrobić, tylko, że to upierdliwe, ściągać program, żeby Ci pozwolił łatwo zarządzać Twoim własnym systemem.
UsuńJak ja uwielbiam aktualizacje... wyłączam sobie ze spokojem laptopa gdzieś o 12 w nocy, ale ten stwierdza, że się zaktualizuje i mi szumi całą wieczność, jak już tu odpływam w fazę REM albo przy następnym uruchomieniu stwierdzi, że ma jakąś aktualizację... ale co tam, że ja muszę na prędkości coś wydrukować... CIERP! -.-
OdpowiedzUsuńArch Linux Rules The World :-P
OdpowiedzUsuńZ powodów wyżej wymienionych (niepozamykane okna, aktualizacje) zamiast wyłączać komputer, hibernuję go. Tak jest zdecydowanie wygodniej ;).
OdpowiedzUsuńCytując Kreta: "Nie chcesz problemów, linuksa używaj" :)
OdpowiedzUsuńMój Windows7 zachowuje się zupełnie odmiennie. Kiedy sobie czegoś nie pozamykam, nieważne, folder czy program, wyświetla mi ,,Ojej no, nie zamknąłeś programu, mamy problem", czasem naprawdę nie chcę jeszcze zamykać systemu, klikam więc ANULUJ, ale i tak mi się wszystko zamyka :D. Tadadadadam.
OdpowiedzUsuń