środa, 22 października 2014

188. Fail


Ech, to bycie życiową fajtłapą. Ile ja razy w życiu uderzyłam się w coś lub zgubiłam coś albo zepsułam coś... Apoc chyba teraz widzi to częściej i jest mną załamany.

2 komentarze:

  1. Też kiedyś miałem zderzenie ze słupem, a że bawiłem się telefonem to i go przeprosiłem

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kiedyś tak żywo rozmawiałam z osobą, którą dopiero poznałam, że przywaliłam głową w słup, a ona urywając wątek, uciekła do innej grupy ludzi ;d. Czasem myślę, że przez bycie fajtłapą życiową powinnam mieć własny serial.

    OdpowiedzUsuń

Kopytkują