środa, 4 marca 2015

197. Drożdżówka

Żyjemy! Jeszcze jakimś cudem! Apoc jeszcze nie zdechnął z głodu przed komputerem, a ja pokonałam sesję!

Po raz kolejny przepraszam bardzo za długą przerwę. Stęskniłam się za Kopytkiem, na pewno będę nadrabiać zaległości. 
Brak odcinków spowodowany był totalną awarią tabletu, nawet gumka w rysiku już nie działała.
Ale teraz mam nowy, super, ultra, wyrąbany w kosmos Intuosik :D Pokochałam rysik z gumową końcówką i teraz będę naparzać rysunki w trybie pistoletu maszynowego~!
Bądźcie na bieżąco!

5 komentarzy:

  1. Mieszkanie z chłopakiem to chyba ultranowy poziom w grze zwanej życiem. Ja bym zjadła takiego lenia, choć sama nie jestem wiele lepsza - chociaż po jedzenie wstanę zawsze. Ale też mojego chłopaka proszę o rozłożenie kanapy, jak się idę myć. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My doszliśmy do momentu, w którym składamy kanapę tylko, gdy mamy mieć gości : D

      Usuń
    2. Ja nie umiem rozłożyć naszej kanapy :P
      Oraz: jak wy dziwnie wymawiacie "oglądanie samolotów na jutubie".

      Usuń
  2. Whoa, dziewczyna znająca pojęcie "pistoletu maszynowego", @Apoc, trzymaj i nie puszczaj, bo drugiej takiej nie znajdziesz!

    OdpowiedzUsuń
  3. żyjecie jeszcze?

    OdpowiedzUsuń

Kopytkują