No, taka to wesoła rodzinka.
Pewnie się zastanawiacie, czemu to gadka o Diablo III :D. Ja nie wiem, Apoc posłużył się tym przy samej rozmowie o mojej mamie.
Mi też się zdarza mówić do siebie. Pozwala mi to ułożyć myśli, np jak sprzątam, albo coś układam. Ale wtedy jestem naprawdę sama, albo sądzę, że nikt mnie nie słyszy :3. Gorzej, że często robiłam to, wyciągając rzeczy z szafki szkolnej.
Mam dokładnie to samo z tym mówieniem do siebie. Ale czasem się zapominam i zaczynam gadać do siebie na ulicy XD
OdpowiedzUsuńOj tak... cóż, warto wtedy mieć słuchawki bezprzewodowe, wygląda chociaż, jakby się z kimś rozmawiało przez telefon. ^^
OdpowiedzUsuńCylindryk
Matko, ja to ciągle gadam do siebie! Co gorsza, jako że oglądam za dużo seriali, robię to przeważnie po angielsku xd I tak sobie łażę po domu, mrucząc na przykład "Well, guess what? I don't give a damn". :<
OdpowiedzUsuńTeż czasami mówię do siebie, ale... Nie, nie mówię do siebie, raczej myślę do siebie. Jeżeli wydaję jakieś dźwięki, gdy jestem sama, to śpiewam. Hm, właściwie ciągle coś nucę.
OdpowiedzUsuńW gadaniu do siebie nie ma nic złego. Jak to mawia moja mama kiedy ktoś jej zwróci uwagę, że gada sama do siebie (albo do kota) 'czasami trzeba porozmawiać z innymi ludźmi na poziomie' :D
OdpowiedzUsuńTo jest NIC. Moja matka potrafi krzyczeć na kogoś, nawet jeżeli dana osoba wyszła z pokoju, albo nawet z domu... i może to trwać w porywach do pół godziny. A jest na tyle głośna, że słychać ją nawet na zewnątrz.
OdpowiedzUsuńTemat faktycznie nietrafiony. Wszyscy porządni gamerzy nie tykają się ścierwa jakim jest nowe diablo :X Jako główny boss rozszerzenia, powinno się walczyć z domem aukcyjnym.
OdpowiedzUsuńGrałem tylko w pierwszą część Diablo i tak naprawdę ta seria gier mnie nie obchodzi. Czytałem gdzieś wzmiankę o nowym dodatku więc posłużyła mi za przykład monologu :)
UsuńBo każda porządna kobieta kończy to, co zaczęła.
OdpowiedzUsuń