To taki wstęp do relacji z Coperniconu. Trzy dni musiałam chodzić w butach, które były ciężkie, wielkie i słabo przystosowane do mnie. Ale musiałam, inaczej miałabym cały czas mokre nogi. Trampki za 30 zeta i tak już długo żyją, czas na przeciekanie. A cały czas padało, albo było mokro.
Dziwne uczucie, kiedy zazwyczaj się unika kałuż, a tym razem miało się na to wyrąbane :D.
Glany dobre buty. Bluźnisz Alciu.
OdpowiedzUsuńMoje zielone nadają się tylko do lasu/na apokalipsę. Szkoda trochę.
Czemu do lasu i na apokalipsę? :D
UsuńGlany trzeba pastować - w końcu skóra. Zielona pasta chyba nie istnieje, a przezroczystej to też daleko szukać. Dodatkowo podeszwa zdarta, że zaraz śruby zaczną wystawać.
UsuńDo lasu - bo na miasto nie wypada.
Na apokalipsę - lepszych nie będzie. B]
Przezroczystą można jak najbardziej znaleźć. W moim sklepie obuwniczym jest, poszukaj u siebie :)
UsuńTych buciorów już się nie da odratować. Ale służyły dzielnie. <3
UsuńMoja podeszwa woła o pomstę do nieba, zaraz będę piętą chodnik skrobać. Właśnie rozważam co się bardziej opłaca - wymiana podeszwy,czy juz kupno nowych glanów :P
UsuńZe swojej strony polecam HD, ale nie te nowe z wyrobu skóropodobnego, tylko te z naturalnej. Cena ta sama/podobna, a o wiele lepiej wygląda. Może i drogie, ale dużo lepsze niż przereklamowane Steele.
UsuńA potem będzie: WIESZ ILE KRÓW ZGINĘŁO DLA TWOICH BUTÓW!?
UsuńMiałam już taką akcję. Na nic tłumaczenia, że to jednak EKOskóra.
Miałam już i HD, i Steele, i Undercover gdzie te ostatnie uważam za najlepsze,bo zgrabne i lekkie :D ale HDki są dla mnie obleśne, te krzywe nosy... Steele są ładniejsze,okrągłe noski, cud miód :3 choć podeszwę szybko zdarłam, 2 lata mi wytrzymały. Hmm może jednak powinnam wiązać te glany a nie szurać nimi jak menel...
UsuńGlany są zawsze dobre. Apoc ma rację. Ludzie Cię nie depczą i wogle :D do sukienki, do lasu, do wojny, do dresobrony, do grania w piłkę nożną, do tańca i do różańca. Wyjściowe lakierki :P
OdpowiedzUsuńApoc raz na ślub do garniaka założył :D. Potem strach było z nim tańczyć.
UsuńSleepRoom na tym Coperniconie to był niesmaczny żart.
OdpowiedzUsuńNie dość, że w cholerę daleko to jeszcze chujowy.
Kto robi gniazdka pod sufitem? Toruń.
Od razu, że Toruń, rasisty miastowe jedne :P Taka akurat szkoła paskudna i już. Była wojskowa, więc może one tak mają (nie równo) kontakty pod sufitem. Btw. Xen, nie wiem jak mogłaś poczuć coś uderzając się o cokolwiek, jeśli miałaś glany na stopach ^^"
UsuńStyl kobiecy na co dzień, glany na koncerty i weekendy, a zimą każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńGlany są dobre :D Bronią się same.
OdpowiedzUsuńTo nie Ty wybierasz glany, Alu, tylko glany wybierają Ciebie, jak kot. Być może kiedyś nadejdzie ten czas... ;)
OdpowiedzUsuńA do miasta jak najbardziej wypada założyć glany. Co prawda można narazić się na potępieńcze spojrzenia z ukosa starszych pań w autobusie, ale nie ma nic złego w noszeniu po mieście wojskowego obuwia. Poza tym, mają wspaniałą funkcję - doskonale sprawdzają się w samoobronie xD
Miałam tak na Krakonie DD: do sleepów były 4 przystanki chyba, a miałam 80litrowy plecak ze sobą D:
OdpowiedzUsuń