wtorek, 14 stycznia 2014

146. Hart ducha


Jak tam? Uczestniczyliście w WOŚP-ie? Pomagałam Apokowi zbierać (łatwiej mu zostać wolontariuszem w liceum, phi). Jak widać, obeszło się bez rzeczy, które mogłabym utrwalić bardziej. Zebraliśmy mało, bo tylko prawie 400 zeta, ale warto, jak zawsze :D.


Po dłuższym zastanowieniu, największą piekielność sprawiła nam...
Kliknij, aby powiększyć.
...pogoda. Stwierdziliśmy, że organizatorzy WOŚP-u specjalnie wybierają najzimniejszą niedzielę, żeby u zbierającej młodzieży wzbudzić hart ducha.
Ewentualnie to masoński plan pozbycia się większej części polskiego młodego pokolenia poprzez wywołanie masowej epidemii chorób wszelakich.
Właśnie, ostatnio coś się źle czuję... ech...

5 komentarzy:

  1. To na pewno wina prawicowych partii politycznych. By ukryć ten fakt, sami tworzą teorie spiskowe na temat Owsiaka, żeby ich podstęp uszedł płazem. Czytaliście post u Kuca Filologa o tym?
    Życzę zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. BTW - czy to aby nie twój pomysł? - http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201401/1389783296_dsjkdc_600.jpg Bydgoszcz jakby blisko Wielkopolski... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zbierałam pieniędzy dla WOŚP-u... może warto kiedyś spróbować...

    (Bardzo przepraszam, że ja tu tak wyskakuję ze spamem/reklamą http://nielubietytulow.blogspot.com/ )

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, złą pogodę zsyła Bóg za karę, że pomagacie chorym dzieciom i starcom.

    OdpowiedzUsuń

Kopytkują