Nie dajcie się zwieść filmom! Nie dość, że ręce latają od odrzutu, to jeszcze huk jest taki, że przez pięć minut mi brzęczało w uszach! Trafić też nie jest łatwo. Próbowałam dziesięć razy trafić w największe kółko i mi się nie udało :(
Strzelaliście kiedyś? Jak wrażenia?
Mam stamtąd fajne zdjęcie. Jest tak epickie, że aż Wam pokażę :3
Bonus:
Mały, kolorowy dodatek. Ostatnio w przerwie w graniu poszłam do kuchni po coś i akurat był zachód. Taka głupia myśl mi przeszła przez głowę, mimo że byłam w domu :D.
Dla niewtajemniczonych: po zachodzie słońca w Minecrafcie wychodzą potwory, więc lepiej się wybudować sobie dziurę i przeczekać.
Zastanawiało mnie to zdjęcie jak je u adasia zobaczyłem - czemu stoisz wygięta jak napięty łuk? Przecież to był zapłon boczny ponoć, odrzutu tam nie ma wogóle.
OdpowiedzUsuńŻeby mi ręce nie latały :C
UsuńTo ktoś ci źle wytłumaczył kiedy i czemu mają latać ręce, bo robisz to bardzo źle :/
UsuńRzeczywiście niezłe zdjęcie :D Masz genialny kolor włosów, naturalne czy farbowane? jestem laikiem i sama nie poznam...
OdpowiedzUsuńStrzelałam kiedyś z wiatrówki, nawet zajęłam miejsce w zawodach powiatowych... Ale to coś innego, huk nie jest taki duży i możesz przycisnąć broń do ramienia, przez co jedynym niebezpieczeństwem jest wybicie sobie zębów :D No i ja jeszcze strzeliłam sobie w rękę, ale do tego trzeba już mieć talent...
Z wiatrówki też strzelałam, wrażenie ma się inne :). W wiatrówce nie ma odrzutu, huku i ogólnie chyba łatwiej się celuje.
UsuńA co do włosów to oczywiście farbowane. Nie wiem czy taki odcień występuje w przyrodzie :D
UsuńWystępuje. Ale farbowany też jest prześliczny.
UsuńJak już wspomniano o wiatrówkach to w sprężynowych odrzut jak najbardziej jest (oczywiście to nie to co w palnej ale na celność wpływa) zaś co do huku to spróbowałabyś strzelić z Walthera LG100 bez tłumika i zmieniłabyś zdanie ;)
UsuńAle jak to w filmach kłamczą? D: nikomu już zaufać nie można. Filmy kłamczą, domowej roboty kisiel jabłkowy nie jest zielony jak ten z paczki {NO JAK TO TAK}... nawet mentos wrzucony do coli nic nie zrobił :c
OdpowiedzUsuńJak żyć?
O! majnkraft jest. I strzelanie. O. ja to kiedyś z jakiejś takiej strzelby strzelałam. Nie mam pojęcia co to było. O. Ja chcem na strzelnicę!
OdpowiedzUsuńUsta otwórz jak strzelasz....
OdpowiedzUsuńNie wiem, czemu to przypisać, ale na zdjęciu masz tak samo wklęsłą twarz, jak na komiksach. Pytanie, czy to komiksy wzorowane na rzeczywistości, czy już rzeczywistość się wzoruje na komiksach...
OdpowiedzUsuń"Pisk" i brzęczenie w uszach, które słyszałaś, to niestety pożegnanie ze słyszeniem dźwięków o tej częstotliwość (słyszane po raz ostatni - taki 'funeral acord')... audiogram już nigdy nie wyjdzie jak wcześniej :(
OdpowiedzUsuńO uszy trza dbać! d(o.o)b